Międzychód - Ukradł rower, by wrócić do domu
Data publikacji 23.07.2015
Policjanci z Międzychodu przedstawili zarzut kradzieży roweru 26-letniemu mężczyźnie. Mieszkaniec Drezdenka tłumaczył się tym, że nie miał jak wrócić do domu i dlatego ukradł jednoślad. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie otrzymali informację o kradzieży roweru, do której doszło na terenie ośrodka wypoczynkowego w Mierzynie. Kryminalni, którzy pracowali nad tą sprawą ustalili, że mieszkaniec gminy Drezdenko usiłował sprzedać rower. Z opisu jednośladu wynikało, że jest to ten sam, który został skradziony w Mierzynie.
Policjanci 21 lipca br. zatrzymali 26-latka. Odzyskali również skradziony rower o wartości 4 tysięcy złotych. Mężczyzna po przewiezieniu do komendy w Międzychodzie usłyszał zarzut kradzieży. Tłumaczył się tym, że był na dyskotece w Mierzynie, a po jej zakończeniu nie miał czym wrócić do domu. Dlatego wykorzystał pozostawiony bez żadnego zabezpieczenia rower, a następnie chciał go sprzedać.
Za przestępstwo kradzieży polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
