Ostrów Wlkp. - Wszedł do cudzego samochodu przez dach
Data publikacji 07.10.2014
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim ustalili, że uszkodzenie forda escorta nie miało charakteru zemsty, porachunków czy też przejawu wandalizmu. Czyn ten był pośrednio związany z wcześniejszą kradzieżą tego samochodu. Auto zostało skradzione w ubiegłym tygodniu. Sprawca wykorzystał wówczas fakt pozostawienia nie zamkniętego samochodu z kluczykami w środku. Złodziej wraz z kolegami urządził sobie przejażdżkę po mieście, którą bardzo szybko zakończyli policjanci.
Wtedy jeden z nich zagubił umowę, na zastawione w lombardzie rzeczy. Przekonany o tym, że umowa może znajdować się w samochodzie postanowił ją zdobyć. Licząc na to, że auto może być znów otwarte postanowił do niego wrócić. Tym razem samochód był jednak zamknięty. Chłopak próbując dostać się do środka uszkodził klamkę, a gdy to nie przyniosło rezultatu rozciął poszycie dachu kabrioleta. Wszystko i tak na nic się zdało, albowiem umowy w samochodzie nie było.
Kryminalni ustalili, że sprawcą uszkodzenia forda escorta jest 17-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Młodemu mężczyźnie za uszkodzenie mienia grozi teraz do 5 lat więzienia.