Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wolsztyn - Za pomocą magnesu oszukał tachograf

Data publikacji 27.03.2014
image001Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie przeprowadzili kolejną w tym roku wspólną akcję kontrolną z inspektorami  leszczyńskiego oddziału Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania. Funkcjonariusze szczególnie wnikliwej kontroli poddali czas pracy kierowców samochodów ciężarowych.


Policjanci z Wolsztyna przeprowadzili kolejne w tym roku działania ukierunkowane na eliminowanie przypadków przewożenia ponadnormatywnych ładunków, oraz kontrolę czasu pracy kierowców samochodów ciężarowych. Zasadność takich akcji potwierdziła również ta, która została przeprowadzona 26 marca.

Około godziny 10 w Żodyniu zatrzymano do kontroli kierującego ciężarowym Volvo 33-letniego mieszkańca gminy Poniatowa w województwie lubelskim. Inspektorzy ITD rozpoczęli swe czynności od kontroli wydruku tachografu - urządzenia rejestrującego między innymi czas pracy kierowcy.  Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy informacje zawarte na wydruku wskazywały na to, że kierowca odpoczywa nieprzerwanie od godziny 1:30. Wskazanie to dało podstawę do gruntowniejszej kontroli pojazdu.

Jak się okazało za wadliwy pomiar urządzenia odpowiadał zainstalowany w odpowiednim miejscu magnes, który zakłócał jego pracę. Dzięki temu kierowca mógł, nie zatrzymując się na odpoczynek, jechać przez wiele godzin.

W myśl obowiązujących przepisów każdy kierowca ciężarówki może prowadzić pojazd bez odpoczynku jedynie cztery i pół godziny. Potem musi zrobić przerwę o długości 45 minut. Po odpoczynku ponownie może zasiąść za kierownicą na cztery i pół godziny. Taki cykl pracy ma na celu zagwarantowanie, że na drogę wyjedzie sprawny i wypoczęty kierowca, który jako uczestnik ruchu drogowego nie będzie stanowił zagrożenia dla innych kierowców wynikającego z przemęczenia. Próby omijania tego przepisu sankcjonowane są grzywną w drodze postępowania administracyjnego.

Trzydziestotrzylatek, popełnione przez siebie wykroczenie przypłacił mandatem w wysokości 2000 złotych i przymusowym - 9 godzinnym - postojem na parkingu. Wobec właściciela firmy transportowej wszczęte zostanie postępowanie administracyjne. W tym przypadku kara, z jaką musi sie liczyć to grzywna do 5000 złotych.



 

Powrót na górę strony