Pleszew - Oszukali na 6 tys. zł.
Data publikacji 28.02.2014
Kryminalni z pleszewskiej komendy wspólnie z policjantami Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn w wieku 30 i 42 lat, podejrzanych o dokonanie i usiłowanie oszustw. Młodszy z mężczyzn, podając się za pracownika firmy transportowej, wyłudził zpleszewskiego przedsiębiorstwa elektronarzędzia na łączną kwotę ponad 6 tys. zł. Teraz sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie zatrzymali dwóch mężczyzn
podejrzanych o dokonywanie oszustw w jednym ze sklepów z elektronarzędziami.
Zatrzymani to mieszkańcy gminy Gołuchów w wieku 30 i 42 lat. Starszy z
oszustów został zatrzymany na terenie zakładu, po tym, jak chwilę wcześniej
podpisał fakturę na odbiór sprzętu wartego 2 tys. zł., młodszy natomiast
czekał w samochodzie zaparkowanym przed firmą.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do jednostki policji, gdzie zostali przesłuchani. Kryminalni ustalili, że kilka dni przed zatrzymaniem dwukrotnie osiągnęli swój cel, doprowadzając właściciela przedsiębiorstwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na łączną kwotę 4.300 zł. Schemat postępowania we wszystkich przypadkach był identyczny. 30-latek
dzwoniąc do pokrzywdzonego podawał się za pracownika jednej z pleszewskich firm transportowych i składał zamówienie na elektronarzędzia z terminem płatności do 30 dni. Towar za każdym razem odbierał jego 43-letni wspólnik, który podpisywał faktury innym nazwiskiem. Oszuści upodobali sobie w szczególności szlifierki i spawarki. Jak się okazało, jeden z mężczyzn doskonale wiedział jak wygląda zamawianie sprzętu przez firmę transportową, gdyż przez kilka miesięcy faktycznie był jej pracownikiem.
30-latek, za każdym razem płacił swojemu wspólnikowi kilkaset złotych za odbiór towaru ze sklepu. Sprzęt, który wyłudził, sprzedał nieznajomemu mężczyźnie, za co otrzymał 1.000 zł.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i zostali przesłuchani. Przyznali się oni do winy. 42-latek był już wcześniej karany za kradzieże. Teraz obu mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.