Leszno - Wyrzuty sumienia zaprowadziły go na komendę
Data publikacji 28.11.2013
Za kradzież w włamaniem odpowie dwóch mężczyzn, którzy jednego dnia spotkali się przy kawie z 48-letnim mieszkańcem Leszna, a następnego dnia włamali się do jego mieszkania i ukradli laptopa. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.25 listopada 2013r. dyżurny KMP w Lesznie został telefonicznie powiadomiony przez 48 – letniego mieszkańca miasta o kradzieży komputera przenośnego. Do mieszkania pokrzywdzonego pojechali funkcjonariusze leszczyńskiej komendy, którzy w toku podjętych czynności ustalili następujący przebieg zdarzenia: dzień wcześniej zawiadamiającego odwiedziło w jego domu dwóch bezdomnych mężczyzn w wieku 42 i 46 lat. Gospodarz znał osobiście młodszego z nich. Wszyscy wspólnie popijali kawę i gościli się, aż do wieczora. Następnego dnia właściciel mieszkania jak zwykle poszedł do pracy zamykając za sobą mieszkanie.
Kiedy pokrzywdzonego nie było w domu pojawili się tam niepożądani goście. To bezdomni, z którymi spędził poprzedni wieczór. Jeden z nich „stał na czatach”, a drugi włamał się do mieszkania. Zrobił to posługując się skradzionym kluczem. Jak się bowiem okazało w trakcie spotkania jeden z bezdomnych zabrał klucz. Choć nie doszło do uszkodzenia zamka ani drzwi, takie działanie kwalifikowane jest jak włamanie, bowiem sprawcy posłużyli się skradzionym kluczem. Złodzieje zabrali ze sobą przenośny komputer wart 2500zł, który zaraz potem spieniężyli w jednym z leszczyńskich komisów. Otrzymane pieniądze przeznaczyli na konsumpcję. Po degustacji, mężczyźni pojechali pociągiem w kierunku Wrocławia. Starszy z nich wysiadł gdzieś po drodze. Młodszy zaś po przyjeździe do Wrocławia udał się …. do najbliższego komisariatu Policji i opowiedział o wszystkim mundurowym. Policjanci sprawdzili wiarygodność zaskakująco szczerego obywatela, a następnie zatrzymali go do wyjaśnienia sprawy.
Śledczy z leszczyńskiej dochodzeniówki przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem. Ustawodawca przewidział za to kara do 10 lat więzienia. Zatrzymanie drugiego złodzieja to kwestia czasu.