Gniezno/Konin - Nie było bomby, są zarzuty
Data publikacji 19.11.2013
W niedzielę 17 listopada w samo południe do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Gnieźnie zadzwonił mężczyzna, który zagroził wybuchem ładunku bombowego na terenie jednego z budynków placówki. Szpital od razu zawiadomił Policję. Pirotechnicy dokładnie sprawdzili wszystkie pomieszczenia w budynku i nie znaleźli w nich nic podejrzanego. Pacjenci wrócili bezpiecznie na oddział. Fałszywa informacja spowodowała ewakuację 39 pacjentów i pracowników oddziału.
Jeszcze tego samego dnia w Koninie na dworcu PKP funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Koninie zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna był wcześniej pacjentem szpitala „Dziekanka”.
18 listopada zatrzymany 52-letni mężczyzna usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu. Za ten czyn kodeka karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.