Szamotuły - Po nitce do kłębka
Data publikacji 26.07.2013
Szamotulscy kryminalni ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież torebki pod koniec maja br. 29 letniemu mieszkańcowi Szamotuł grozi do 5 lat więzienia. 21 maja br. w Szamotułach nieznany sprawca w biały dzień okradł mieszkankę miasta. Kobieta wiozła torebkę w koszyku rowerowym i nie zauważyła jak przed przejściem dla pieszych ktoś ją ukradł. W parku miejskim dostrzegła mężczyznę, który trzymał jej zgubę. Kobiecie udało się odzyskać torebkę, jednak złodziej zdążył uciec wraz z pieniędzmi i telefonem, które znajdowały się w środku.
Sprawą zajęli się szamotulscy śledczy. Informacje dotyczące złodzieja były znikome. Kryminalni prowadzili więc żmudne czynności operacyjne. Pozwoliło to na ustalenie podejrzewanego. Najpierw policjanci dotarli do osoby, która użytkowała kradziony telefon, później do mężczyzny, który sprzedał go ostatniemu właścicielowi, aż wreszcie „po nitce dotarli do kłębka”.
We wtorek, 24 lipca br. policjanci zatrzymali złodzieja. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Szamotuł, znany wcześniej miejscowej policji. Usłyszał zarzuty kradzieży. Przyznał, się do winy. Grozi mu do 5 lat więzienia.