Konin -Tym promem popłynął za kraty
Data publikacji 20.02.2013
Walentynkowy czwartek nie był zbyt romantyczny dla Roberta J. Kiedy podczas jazdy swoim samochodem skorzystał z promu przez Wartę w Sławsku, nie spodziewał się takiego zakończenia tej przeprawy. Mozolna praca operacyjna przyniosła zamierzony skutek. Policjanci kryminalni dokładnie ustalili gdzie i kiedy mężczyzna będzie się przemieszczał. Wraz z kolegami z grupy realizacyjnej czekali na drugim brzegu Warty na odpowiedni moment do zatrzymania. Kiedy 41-latek zjechał z promu, nieoznakowany radiowóz zajechał mu drogę, uniemożliwiając jakąkolwiek ucieczkę. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony i absolutnie nie stawiał oporu szturmującym policjantom. Akcja była zresztą tak przygotowana, że wszelki opór nie miał szans powodzenia.