Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Międzychód - Łup ukryli w pojemniku na odpady

Data publikacji 29.11.2012
m5W zeszłym tygodniu  skradziono monstrancję z jednego z kościołów w Międzychodzie. Policjanci z tamtejszej jednostki w kilka dni ustalili i zatrzymali dwóch złodziei. Odzyskana monstrancja niestety została zniszczona. Jednemu ze sprawców grozi 5 lat więzienia, o losie drugiego zdecyduje sąd rodzinny.

Przypomnijmy, że kradzież wystawionej monstrancji z Najświętszym Sakramentem miała miejsce  w ostatnią niedzielę, między godzina 13 a 15.  Informacje o tym zdarzeniu Policja otrzymała półtorej godziny później.
Od samego początku sprawa ta dla miejscowych stróżów prawa była priorytetowa. Jeszcze tego samego dnia wytypowali kilka osób, które mogły mieć coś wspólnego z tą kradzieżą. Jednakże trop ten okazał się fałszywy.  Pomimo tego krótkiego niepowodzenia policjanci nadal z policyjną zaciętością  pracowali nad rozwiązaniem tej kryminalnej zagadki.

Funkcjonariusze przeanalizowali zabezpieczone ślady oraz uzyskane informacje, które również  pochodziły od międzychodzkiej społeczności. Już wczoraj wieczorem kryminalni zatrzymali osiemnastolatka, który jak się okazało brał czynnych udział w tym złodziejskim procederze. Dziś przesłuchano drugiego sprawcę,  którym jest  nieletni. Obaj zatrzymani sa mieszkańcami  Międzychodu. 
Policjanci odzyskali również skradzioną monstrancję, którą młodzi sprawcy schowali w koszu na śmieci.  Została przez nich niestety zniszczona. 
Ponadto policjanci ustalili, że w tym samym kościele ci sami złodzieje,  jeszcze przed kradzieżą monstrancji , usiłowali włamać się do dwóch skarbonek. Wyszło też na jaw, że kilka dni temu w innym międzychodzkim kościele ze skarbonki ukradli kilkadziesiąt złotych.
Pełnoletniemu sprawcy za kradzież grozi do pięciu lat pozbawienia wolności, natomiast sprawą nieletniego zajmie się sąd dla nieletnich. 
Sprawcy odpowiedzą również za obrazę uczuć religijnych poprzez publiczne znieważenie przedmiotów czci religijnej i tu ustawa przewiduje karę pozbawienia wolności do dwóch lat.


Powrót na górę strony