Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Czarnków - Czy pracownica Caritas może byc złodziejką?!

Data publikacji 20.09.2012
gotowkaKolejny raz w  powiecie czarnkowsko-trzcianeckim okradziono starszego człowieka. Kobieta podająca się za pracownicę ,,Caritas” ukradła 78-letniemu mieszkańcowi Trzcianki w jego własnym mieszkaniu na kwotę 49.000 złotych.

Z relacji pokrzywdzonego wynika, że do jego mieszkania przyszła kobieta w wieku około 30-35 lat, niskiego wzrostu, szczupła, ubrana w spodnie koloru białego oraz granatową bluzkę z krótkim rękawem, mówiąca w języku polskim, która podawała się z pracownicę „Caritas”. Zaoferowała mężczyźnie prezent, którego nazwy nie wymieniła oraz koc, jeśli będzie on miał przy sobie banknot o jakimkolwiek nominale z początkowym numerem seryjnym zaczynającym się od liter AL. Pokrzywdzony wpuścił kobietę do swojego mieszkania i w jej obecności otworzył barek, z którego wyjął kilka banknotów, lecz nie znalazł odpowiedniego. Następnie poszedł do drugiego pokoju i otworzył szafkę, w której znajdowały się trzy koperty z gotówką  w kwocie 49.000 złotych. Tym razem mężczyzna również nie ujawnił właściwego banknotu.
W tym samym czasie kobieta bacznie obserwowała poczynania starszego pana, jak również miejsca, w których przechowywał on swoje oszczędności. Następnie wyszła do łazienki, gdzie prawdopodobnie telefonicznie skontaktowała się ze swoją „wspólniczką”. Po wyjściu usiadła w pokoju z pokrzywdzonym. Po kilku minutach do drzwi wejściowych zadzwonił domofon. Starszy pan wyszedł do korytarza, aby sprawdzić kto chce go odwiedzić. Przez domofon rozmawiał z kobietą mówiącą łamaną polszczyzną, która wypytywała go o jakieś nieznane zdarzenie. Rozmowa trwała kilka minut, po czym pokrzywdzony wrócił do pokoju i jeszcze przez chwilę rozmawiał z rzekomą pracownicą „Caritasu”. Kobieta pozostawiła koc i powiedziała, że za chwilę po niego wróci, a następnie oddaliła się w nieznanym kierunku. Wczoraj rano mężczyzna spostrzegł, że szafka, w której przechowywał pieniądze została doszczętnie opróżniona, a po złodziejce ślad zaginął.

Niestety nie jest to incydentalny przypadek, kiedy przestępcy wykorzystują łatwowierność osób starszych. Policja po raz kolejny zwraca się z apelem do wszystkich osób samotnych, starszych o zachowanie szczególnej ostrożności przy wpuszczaniu do swoich mieszkań i domów osób nieznajomych. Pamiętajmy o tym, że złodzieje i oszuści  gotowi są wykorzystać różne sposoby, aby wkupić się w łaski domownika.

 

Powrót na górę strony