Leszno - nowa metoda okradania starszych ludzi
Data publikacji 28.06.2012
Co jakiś czas pojawiają się informacje o kradzieżach dokonywanych w mieszkaniach głównie osób starszych. Metody złodziei nieustannie się zmieniają. Właśnie pojawiła się nowa, podstępna i niestety skuteczna. W Lesznie okradziono 85-letnią kobietę metodą na pracownika Unii Europejskiej przeprowadzającego ankietę dotyczącą zdrowia.Były już historie o pracownikach spółdzielni, którzy przyszli zmierzyć okna przed wymianą, o gazownikach, którzy kontrolowali szczelność instalacji, o pracownicach opieki społecznej przeprowadzających wywiad środowiskowy i inne. Za każdym razem schemat jest podobny: złodziej stara się pod jakimś pretekstem spowodować, żeby został wpuszczony do mieszkania. Później prowadzona jest intensywna rozmowa, aby odwrócić uwagę pokrzywdzonego. W tym czasie drugi z pary złodziejskiej okrada domownika. Jeżeli złodziej działa sam, najczęściej w pewnej chwili „nagle słabnie” i prosi o coś do picia. Kiedy domownik idzie do kuchni złodziej plądruje mieszkanie. Ofiarami tego typu przestępstw są w większości osoby starsze, często schorowane. Złodzieje żerują na ich otwartości, życzliwości a czasem bezczelnie wykorzystują ich nieporadność czy ograniczenia ruchowe.
W Lesznie pojawiła się właśnie nowa „legenda” - na pracowników Unii Europejskiej. Wczoraj do drzwi 85 letniej miasta zapukały dwie kobiety. Przedstawiły się jako pracownice Unii Europejskiej, które prowadzą badania na temat stanu zdrowia Polaków, służby zdrowia oraz kondycji finansowej. Kiedy starsza kobieta wpuściła „ankieterki” do mieszkania zadziałały już wypracowane schematy. Rozmowa, odwrócenie uwagi i kradzież pieniędzy oraz biżuterii na kwotę 8 000 złotych.
Po raz kolejny przypominamy i apelujemy: pod żadnym pozorem nie należy wpuszczać obcych osób do mieszkania! Jeżeli rzeczywiście przyjdzie ktoś ze spółdzielni, gazowni czy elektrowni tacy pracownicy posiadają specjalne identyfikatory. Muszą się przedstawić i z całą pewnością można zadzwonić do którejś z tych instytucji i zapytać o stojącego przed drzwiami człowieka. Każda niespodziewana wizyta powinna budzić nasze wątpliwości! Jeżeli umawiacie się Państwo na jakieś spotkanie np. w sprawie telewizji kablowej czy wymiany okien zaproście kogoś zaufanego: córkę, wnuczkę, zięcia. Niech to będzie osoba młoda, orientująca się w nowych technologiach. Jeżeli do drzwi zapukali prawdziwi przedstawiciele firm czy instytucji zrozumieją Państwa obawy i umówią się na inny termin. Jeżeli byli to złodzieje, więcej razy nie przyjdą
Jeżeli zauważycie Państwo, że na klatce schodowej kręci się ktoś podejrzany, albo ktoś będzie próbował w ten sposób przekonać by wpuścić go do mieszkania prosimy o pilny kontakt z najbliższą jednostka Policji lub pod bezpłatnym numerem telefonu 997.