Poznań - Kryminalni ujawnili fikcyjny rozbój
Data publikacji 05.05.2011
Policjanci pracowali nad sprawą fikcyjnego rozboju od końca lutego br. Wtedy to do jednego z komisariatów powiatowych zgłosił się 46 letni mężczyzna twierdząc, że został napadnięty i okradziony. Z jego relacji wynikało, że będąc w okolicach Komornik podjechało do niego dwóch nieznanych mężczyzn, którzy atakując go ukradli mu prawie 7000 złotych. Następnie sprawcy uciekli osobowym oplem omegą.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu zajęli się wyjaśnianiem sprawy. Ustalając kolejne istotne kwestie dochodzili jednak do przekonania, że napad może być historią wyssaną z palca. Przełom w sprawie nastąpił w tym tygodniu. Policjanci nie mając żadnych wątpliwości co do kwestii utraty przez mężczyznę gotówki, ponownie się z nim spotkali. Tym razem mężczyzna usłyszał jednak zarzuty.
Rzeczywistość okazała się banalna. Mężczyzna dzień przed zawiadomieniem o napadzie przyjechał w okolice Poznania, aby odebrać naczepę. Gotówkę przeznaczoną na pokrycie kosztów naprawy otrzymał wcześniej od swojego szefa. Gdy okazało się, że naczepę będzie można odebrać dopiero następnego dnia, wsiadł do ciężarówki i pojechał do baru oddalonego o kilka kilometrów. Tam zasiadł przed automatami do gier i rozpoczął swą czarną passę.
Po kilku godzinach mężczyzna przegrał pieniądze szefa. Teraz poza długiem ciąży na nim odpowiedzialność karna, którą poniesie przed sądem.