Dla policjantów

KWP - Pomóżmy Rafałkowi wyzdrowieć!

rafa wSynek policjanta z KPP w Jarocinie, a obecnie z KWP w Poznaniu niespodziewanie zachorował na raka mózgu. Szansą dla Niego jest leczenie w Niemczech, które niestety wymaga dużej kwoty pieniędzy. Rodzice małego Rafałka będą wdzięczni za każde wsparcie.


U 4-letniego syna długoletniego funkcjonariusza KPP w Jarocinie (obecnie policjanta KWP w Poznaniu) wykryto guza mózgu.  W marcu Rafała podano operacji neurochirurgicznej. Usunięto zaledwie małą część guza. Mimo podania dwóch serii chemii 5 dniowych i badaniu kontrolnemu, guz się nie zmniejszył. Najlepsze możliwości leczenia są w Niemczech ale trzeba dysponować kwotą 35 000 euro (na wstępie). Pomóżmy Rafałkowi wygrać z rakiem, każda złotówka jest cenna! Rodzice Rafała Wojciechowskiego walczą o życie ich ukochanego synka!

St. asp. Arkadiusz Wojciechowski jest policjantem Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu (do dnia 31 maja był funkcjonariuszem Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie).

W dniu 09.03.2016r. podczas pobytu Rafała Wojciechowskiego w Szpitalu Powiatowym w Jarocinie, po wykonaniu badania tomografem komputerowym, u dziecka stwierdzono duży guz mózgu. Chłopiec został przewieziony do Szpitala Klinicznego w Poznaniu im. K. Jonschera, gdzie podano go operacji neurochirurgicznej. Usunięto zaledwie małą część guza. Z uwagi na dużą utratę krwi w ciężkim stanie przewieziono go na odział intensywnej terapii, gdzie groziła mu druga operacja otwarcia czaszki z uwagi na duże ciśnienie między-czaszkowe.

Wyniki badania usuniętej części guza były jednoznaczne: rak złośliwy typu „yolk sac tumor”. Chłopiec został skierowany na odział onkologicznym, gdzie poddano go chemioterapii. Po podaniu chemii w dwóch sesjach stwierdzono, iż guz zmniejszył się w nieznacznym stopniu. Z uwagi na powyższe zwiększono cykle podawania chemii oraz zmieniono leki na silniejsze. Mimo podania dwóch serii chemii 5 dniowych i badaniu kontrolnemu guz nie zmniejszył się.

Obecnie rozważane jest przewiezienie Rafałka do szpitala w Warszawie na dalsze leczenie.

W wyniku przebytej choroby i rozrastaniu się guza chłopiec stracił wzrok (po operacji jeszcze widział). Ma też problemy z samodzielnym poruszaniem się. Z uwagi na ciężką chorobę dziecka, jego mama, po wykorzystaniu pełnego wymiaru opieki musiała zrezygnować z pracy, co przełożyło się na znaczne uszczuplenie domowego budżetu. Nie było jednak innej możliwości ponieważ chłopiec wymaga specjalistycznej opieki w tym rehabilitacji dolnych kończyn ciała (przykurcze mięśni) oraz układu wzrokowego.

Rodzice zmuszeni są także do zakupu specjalnego sprzętu ortopedycznego oraz wózka do transportu chłopca (koszt to min. 3 tys. zł.) i urządzeń do rehabilitacji np. chodzika, specjalnego obuwia itp., które są kosztowe.

Dające najlepsze efekty możliwości leczenia są w Niemczech, ale trzeba dysponować kwotą 35 000 euro (na wstępie). Rodzice Rafkała jednak nie poddają się i chcą wykorzystać każdą możliwość na uratowanie mu życia. Pomóc dziecku może każdy. Wystarczy przeznaczyć nawet niewielką kwotę na jego leczenie.

Pomóc Rafałkowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi w Poznaniu

Hasło: Rafał Wojciechowski

PKO S.A. IV o/ Poznań

Nr konta 72 12 40 3220 1111 0000 3528 6598



 

Powrót na górę strony