Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Konin – Bezczelna kradzież na szkodę 74-letniej kobiety

Data publikacji 15.01.2019

Ponad 30 tysięcy złotych straciła mieszkanka Konina na skutek intrygi, jaką zastosowała wobec niej obca kobieta. Zadbajmy o naszych rodziców, czy dziadków. Rozmawiajmy z nimi o podobnych sytuacjach, opowiedzmy o okradzionej mieszkance Konina – niech jej nieszczęście będzie ostrzeżeniem dla innych!

Do tej nietypowej kradzieży doszło 13 stycznia br. Około godz. 13:00 do mieszkania 74-latki w Koninie zapukała obca kobieta. Kiedy tylko drzwi do mieszkania się otworzyły, ta zaczęła się głośno modlić. Aby nie robić zamieszania w klatce schodowej, 74-latka poprosiła kobietę do mieszkania.

Tam zaczęły się modlić we dwie. W pewnym momencie kobieta zapytała seniorkę, czy ma jakieś pieniądze, bo ona mogłaby jej pomóc je pomnożyć. Starsza kobieta przyniosła 700 zł, ale to wydało się za mało i złodziejka powiedziała, że czuje, iż pieniędzy w mieszkaniu jest więcej, a dodatkowo poprosiła o wodę święconą, jajko i ściereczkę. 74-latka wyjęła więc „do pomnożenia” 43 tys. zł. Pieniądze zostały rozłożone na podłodze. Kobieta zaczęła odmawiać nad nimi modlitwy, zbiła jajko, które następnie włożyła w ściereczkę. Po chwili pokazała 74-latce rozbite jajko i powiedziała, że dwie ciemne plamki, które było tam widać trzeba zakopać przed blokiem, ponieważ są to siedliska wszelkiego zła, nieszczęść i pecha. Poskładała pieniądze i podała je seniorce przykazując, aby ta schowała je do łóżka.

Kobiety wyszły przed blok. Po chwili się rozstały, a starsza pani wróciła do mieszkania niczego nie podejrzewając. Dopiero następnego dnia postanowiła zajrzeć do pieniędzy schowanych w łóżku. Okazało się, że jest tam jedynie 11 tys. zł. Złodziejka podczas składania pieniędzy, sporą część z nich schowała do swojej kieszeni. Tym sposobem okradła 74-latkę na 32000 zł.

Dzielnicowi odbywają co roku tysiące spotkań z osobami starszymi ostrzegając ich przed podobnymi sytuacjami. Dzięki dokumentacji wiadomo, że byli też u pokrzywdzonej 74-letniej kobiety, jednak mimo ostrzeżeń pozwoliła się okraść. Dlatego dodatkowo zadbajmy o naszych rodziców, dziadków! Rozmawiajmy z nimi o podobnych sytuacjach!

 

Marcin Jankowski/DPB

Powrót na górę strony