Kalisz - Akcja EDWARD na kaliskich drogach
Niemal codziennie na drogach dochodzi do poważnych w skutkach zdarzeń drogowych. Wyzwanie dla nas wszystkich to zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych… do ZERA! Do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach możemy przyczynić się wszyscy, stosując się do zasad i przepisów ruchu drogowego. Podczas „Europejskiego Dnia Bez Ofiar Śmiertelnych na Drogach”, specjalny komunikat pojawiający na tablicy świetlnej, miał przypomnieć zmotoryzowanym o bezpieczeństwie na drogach.
„Europejski Dzień Bez Ofiar Śmiertelnych Na Drogach” (European Day Without A Road Death – EDWARD) organizowany jest przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego - TISPOL, we współpracy z krajami członkowskimi. Polska Policja jest członkiem TISPOL-u od 12 lat.
Data realizacji działań EDWARD 2018 – 19 września br. – nie jest przypadkowa, bowiem akcja przypada w czasie trwania Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.
„Europejski Dzień Bez Ofiar Śmiertelnych Na Drogach” promuje „wizję zero”, czyli ZERO śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w Europie w dniu 19 września br.
Należy jednak wyraźnie podkreślić, że oprócz wzmożonej aktywności Policji na europejskich drogach, chodzi przede wszystkim o zwrócenie uwagi na powszechny problem, jakim jest duża liczba osób, która codziennie traci życie i zdrowie w wypadkach drogowych.
W tym roku, w policyjne działania na drogach miasta i powiatu kaliskiego w ramach projektu „EDWARD 2018”, włączył się Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. Przez dobę na specjalnej tablicy świetlnej pojawia się hasło: Europejski Dzień Bez Ofiar Śmiertelnych na Drogach. Zwolnij! Pamiętaj o bezpieczeństwie! W ten sposób przedstawiciele Policji oraz MZDiK, chcieli aby przesłanie akcji trafiło do jak największej liczby uczestników ruchu drogowego.
Pamiętajmy, że lekceważenie przepisów oraz zasad bezpiecznego poruszania się po drogach, a często kompletny brak wyobraźni związany m.in. z przekraczaniem dozwolonej prędkości prowadzi do wypadków drogowych, szczególnie tych najtragiczniejszych w skutkach.
Anna Jaworska-Wojnicz/DPB