Złotów - Sprawca kradzieży z włamaniem w rękach policjantów
Policjanci z Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Jastrowiu zatrzymali 35–letniego mężczyznę. Jest podejrzany o kradzieże w włamaniem do hurtowni z asortymentem elektrycznym w Jastrowiu. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę blisko 7 tysięcy złotych. Wczoraj zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
-
Sprawca kradzieży z włamaniem w rękach policjantów
Policjanci z Komisariatu Policji w Jastrowiu uzyskali informację, że w lipcu br. Kilkukrotnie dokonano kradzieży z włamaniem do hurtowni elektrycznej w Jastrowiu. Sposób działania sprawcy za każdym razem był identyczny. Poprzez wyważenie skrzydła okiennego dostawał się on do wnętrza sklepu. Łupem amatora cudzego mienia, padały głównie produkty elektrotechniczne, przedłużacze, walizki z wiertłami, opaski kablowe, akumulator do skutera, różnego rodzaju produkty oświetleniowe, lampy malarskie, LED oraz odzież ochronna. Straty jakie spowodował, sięgnęły blisko 7.000 złotych. W związku z tym policjanci zajęli się poszukiwaniem sprawcy.
Działania podjęte przez jastrowskich kryminalnych wspólnie z pokrzywdzonym doprowadziły do zatrzymania 35-letniego włamywacza w dniu 1 sierpnia br. Mężczyzna "wpadł" na gorącym uczynku dokonania kolejnego włamania do hurtowni elektrycznej.
Po zatrzymaniu mężczyzna natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Na miejsce zdarzenia przybyła ekipa dochodzeniowa z technikiem kryminalistyki, aby wykonać oględziny miejsca oraz wszystkie niezbędne czynności przy tego typu zdarzeniu. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 35- latka policjanci ujawnili i zabezpieczyli cześć skradzionego mienia. Ustalono też osoby, którym 35- latek sprzedał cześć skradzionych przedmiotów.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów usiłowania oraz dokonania kradzieży z włamaniem. Wobec 35-latka, który wcześniej był karany za przestępstwa przeciwko mieniu, Sąd Rejonowy w Złotowie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Maciej Forecki/PG