Poznań – Trzy osoby zatrzymane za kradzież, której nie było
Poznańscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które są zamieszane w fikcyjne zgłoszenie kradzieży pojazdu. Mężczyzna wraz ze swoją partnerką zaplanowali, że pod ich nieobecność w domu, sąsiad zabierze samochód, a później właściciel zgłosi kradzież pojazdu. Wszystko było ustawione. Policjanci odkryli, że do przestępstwa nie doszło. Cała trójka przyznała się do winy. Teraz odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.
Sprawa rozpoczęła się 1 czerwca br., kiedy mieszkaniec Lubonia zgłosił kradzież swojego pojazdu marki Audi A5 na komisariacie Policji. Wartość samochodu to ok. 150 tysięcy złotych. W trakcie czynności policjanci mieli wątpliwości co do okoliczności kradzieży. Po zebranym materiale dowodowym policjanci z Wydziału ds. z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu ustalili, że do przestępstwa nigdy nie doszło.
Zdarzenie od początku było ustawione. Mężczyzna zaplanował, że wyjedzie za granicę, a pod jego nieobecność sąsiad, któremu wcześniej sam wręczył kluczyki, zabierze samochód sprzed domu. On jednak, jak wróci, zgłosi sprawę na Policję o rzekomej kradzieży auta. Dodatkowo w sprawę zamieszana była również partnerka właściciela pojazdu. Kobieta wiedziała o tym, że mężczyźni się dogadali, a jednak wszystko trzymała w tajemnicy i mówiła nieprawdę.
4 czerwca br. policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę w wieku od 35 do 45 lat, którzy byli zamieszani w ten proceder. Wszyscy przyznali się do popełnionego przestępstwa. Usłyszeli zarzuty zeznania nieprawdy oraz fikcyjnego zgłoszenia kradzieży. Zatrzymani otrzymali środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego oraz dozoru policyjnego. Grozi im do 8 lat więzienia.
Marta Mróz/DPB