Poznań - Trafił do aresztu za kradzieże na terenie całego miasta
Policjanci z poznańskiego Grunwaldu zatrzymali 40-letniego mieszkańca Poznania, podejrzewanego o kradzieże. Kradł na terenie całego miasta. W połowie lutego został zatrzymany w Poznaniu podczas legitymowania. Został tymczasowo aresztowany, przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz odpowie przed sądem za swoje czyny.
40-letni mieszkaniec Poznania „zasłynął” kradzieżą laptopa jednemu z dziennikarzy poznańskiego radia. 12 stycznia br. skradł komputer wart kilka tysięcy złotych. Został zatrzymany dzięki pracownikom stacji benzynowej, którzy ujęli mężczyznę i zamknęli go w toalecie, a następnie przekazali policjantom.
Po kilku dniach ten sam mężczyzna ukradł waltornie. Ten nietypowy instrument muzyczny został przez niego skradziony z terenu szkoły muzycznej. 40-latek wszedł do poczekalni, z szafki
do przechowywania instrumentów wyciągnął waltornie i zabrał ją ze sobą. Gdy przyznał się do tej kradzieży, nie potrafił logicznie wytłumaczyć funkcjonariuszom, do czego mu była potrzebna waltornia.
W lutym br. policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Poznań Grunwald otrzymali zgłoszenie o kradzieży portfela z dokumentami i gotówką na terenie siedziby poznańskiego radia. Po przeanalizowaniu wszystkich śladów i wysłuchując relację świadków, kryminalni nie mieli wątpliwości, kto był odpowiedzialny za tą kradzież.
13 lutego 40-latek został zatrzymany na poznańskiej Wildzie. Po usłyszeniu zarzutów przyznał się do wszystkiego. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania.
Na wniosek policjantów i prokuratora, decyzją sądu, mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu. Odpowie za kradzieże, których dokonała w całym Poznaniu.
Piotr Garstka